Forum www.harryfan.fora.pl Strona Główna www.harryfan.fora.pl
Forum o Harry Potterze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Witaj w portalu fora.pl
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.harryfan.fora.pl Strona Główna -> Forum testowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
i
Gość






PostWysłany: Pon 23:02, 26 Maj 2008    Temat postu:

Robal napisał:
Jak dobrze pójdzie, to jeszcze trochę i będę pobierał opłaty za usługi... Oczywiście dobrych znajomych nie będę rozliczał....


No proszę, jaka wspaniałomyślności.
Ja wolę mieć wymagania. Poza tym lubię pracować z innymi ludźmi. Lubię nawet pracować w grupie. Ja w ogóle lubie ludzi.
A co do wagarowania w mieście: ja tam nie mam z tym problemów, bo ani nie wyglądam na super młodą (chociaż dobiła mnie pani w sklepie, która się mnie zapytała ostatnio, czy będę miała testy gimnazjalne za rok, czy za dwa lata, a na moją odpowiedź, ze za rok będę miała maturę, zrobiła wielkie oczy i powiedziała, że wyglądam na gimnazjalistkę) chociaż w sumie to może i nie wyglądam - tak twierdzą inni (ale twierdzą też, ze np. mam buzię jak lalka a ja tego nie widzę), poza tym za kilka dni 18stka. W sumie to patrole mogą mi pomachać łapka tylko - ostatnio widziałam patrol w silesi, ale mnie nie zatrzymali chciaż mi się przyglądali. I nie lubię wagarować na łonie natury, chyba że jest ładna pogoda, mam gdzie posadzic tylek, z kim porozmawiać, co zjeść i wypić ;]. Bez tego ani ruch na łono natury.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robal
Gość






PostWysłany: Wto 19:58, 27 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
bo ani nie wyglądam na super młodą (chociaż dobiła mnie pani w sklepie, która się mnie zapytała ostatnio, czy będę miała testy gimnazjalne za rok, czy za dwa lata, a na moją odpowiedź, ze za rok będę miała maturę, zrobiła wielkie oczy i powiedziała, że wyglądam na gimnazjalistkę) chociaż w sumie to może i nie wyglądam - tak twierdzą inni (ale twierdzą też, ze np. mam buzię jak lalka a ja tego nie widzę), poza tym za kilka dni 18stka.

Wg. mnie wyglądasz na swój wiek... (p. Gołąbek, rozumiem? Razz)

Cytat:
I nie lubię wagarować na łonie natury, chyba że jest ładna pogoda, mam gdzie posadzic tylek, z kim porozmawiać, co zjeść i wypić ;]. Bez tego ani ruch na łono natury.

Siada się na mrowisku, gada się z przechodniami, pije się wodę ze źródełka a je jabłka z najbliższej jabłonki Razz A tak na serio to nie wagaruję sam. Siada się na skałach/ pniakach ewent. na 4 literach jak nie niczego w/w. Zawsze się coś tam kupi w jakimś sklepiku. Z resztą jak sama powiedziałaś, dziś bez pieniędzy ani rusz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 21:21, 27 Maj 2008    Temat postu:

Robal napisał:
Wg. mnie wyglądasz na swój wiek... (p. Gołąbek, rozumiem? Razz)


To mnie teraz zaskoczyłeś. Ty wiesz, z kim rozmawiasz. I po nazwisku mi jeszcze. Bezczelność. Chyba muszę się wysilić, i sama sprawdzę z kim rozmawiam.

Cytat:
Cytat:
I nie lubię wagarować na łonie natury, chyba że jest ładna pogoda, mam gdzie posadzic tylek, z kim porozmawiać, co zjeść i wypić ;]. Bez tego ani ruch na łono natury.

Siada się na mrowisku, gada się z przechodniami, pije się wodę ze źródełka a je jabłka z najbliższej jabłonki Razz A tak na serio to nie wagaruję sam. Siada się na skałach/ pniakach ewent. na 4 literach jak nie niczego w/w. Zawsze się coś tam kupi w jakimś sklepiku. Z resztą jak sama powiedziałaś, dziś bez pieniędzy ani rusz.


Jak lubisz siedzieć na niewygodnym, to Ci to odpowiada. A ja Ci mówię, ze wszystko zalezy od pogody. Jak pada, to też siedzisz na skałkach? A jak jest -10`C? Wiesz, że tak możesz nabawić sie bezpłodności? A jak siadasz na ziemi, to robaki Cię nie oblezą? Ale są gusta i guściki. Jedni lubią robale, inni nie. Ja tam czasami zrobiłam sobie samotne wagary, bo np. musiałam załatwić parę rzeczy wstylu kupić, oddać, podpisać, zanieść, skserować ect. Wink.
Jak w plener, to tylko ze wszelkimi zabezpieczeniami. Bez tego, to sobię wolę po mieście połazić. A tak btw. to ja już nie wagaruję. Tzn. jak wagaruję, to w domu, tak jak np. dzisiaj ;].
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robal
Gość






PostWysłany: Śro 15:34, 28 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
To mnie teraz zaskoczyłeś. Ty wiesz, z kim rozmawiasz. I po nazwisku mi jeszcze. Bezczelność. Chyba muszę się wysilić, i sama sprawdzę z kim rozmawiam.

Sherlock Robal wszystkiego się dowie Razz Dałaś mi namiary na dyskusję na nk.pl , stwierdziłaś, że brałaś w niej udział. A daleko szukać nie musiałem, już na drugiej stronie olśniło mnie zdjęcie podpisane Iga Gołąbek. A ty szukaj, mogę Ci podpowiedzieć, że na większych portalach, gdzie jest zarejestrowanych sporo osób, podpisuje się roballp (taka alternatywa, gdy robal jest zajęty). Ja sam zazwyczaj jestem ostrożny, jak nie wiem z kim pisze, także ponowne przeczytanie forum raczej nic Ci nie da.

Cytat:
Jak pada, to też siedzisz na skałkach? A jak jest -10`C? Wiesz, że tak możesz nabawić sie bezpłodności?

Nie, no bez przesady. Deszcz? Jeszcze by mi książki zmokły... A -10`C nie było już parę lat, chyba że wyrywkowo w niektórych regionach kraju przez nie dłużej niż dzień. Ale staram się zachować płodność, bo w młodzieży przyszłość narodu...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iga
Gość






PostWysłany: Śro 18:07, 28 Maj 2008    Temat postu:

Znalazłam. Nie było to takie trudne, tylko wcześniej nie szukałam. Profil na fotka.pl znalazłam, wiem że masz na imię Adam. Chodzisz do gimnazjum nr 8 w Kielcach i jesteś młodszy ode mnie o trzy lata, czy za rok kończysz gimnazjum.
A ja mam jutro sprawdzian z ciągów i musiałabym się do niego trochę pouczyć, a jak na razie marnie mi idzie. Poza tym moja nauczycielka z niemieckiego ma chore ambicje wobec mnie i ja za cholere nie wiem, o co jej chodzi. Tzn. wiem, ale nie potrafię zrozumieć czemu.
W ogóle to ten dzień dzisiaj nie należał do najlepszych, a jeszcze się nie skończył. Ech...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robal
Gość






PostWysłany: Śro 21:33, 28 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
Znalazłam. Nie było to takie trudne, tylko wcześniej nie szukałam. Profil na fotka.pl znalazłam, wiem że masz na imię Adam. Chodzisz do gimnazjum nr 8 w Kielcach i jesteś młodszy ode mnie o trzy lata, czy za rok kończysz gimnazjum.

Brawo. Bez tego 'roballp' chyba byś mnie nie znalazła, no, może na Jaskini Behemota. No, ale nadal nie wiesz jak mam na nazwisko. Jak na razie tylko ja do Ciebie mogę powiedzieć po nazwisku, p. Gołąbek Wink
Cytat:
Poza tym moja nauczycielka z niemieckiego ma chore ambicje wobec mnie i ja za cholere nie wiem, o co jej chodzi. Tzn. wiem, ale nie potrafię zrozumieć czemu.
W ogóle to ten dzień dzisiaj nie należał do najlepszych, a jeszcze się nie skończył. Ech...

Rozumiem, mam to samo z angielskiego. W klasie mam totalnych nierobów, jak się coś ich pyta to odpowiadają tylko 'Yes, of cuorse', także jak ja potrafię coś więcej, to już chce ze mną nie wiadomo co zrobić na tych lekcjach. Nużące.
A, i jeszcze kiedyś była praktykantka. Nie wiem czemu, ale pytała tylko mnie. W końcu jej powiedziałem, że w klasie nie tylko ja jestem, i inni też są upoważnieni do opowiadania na lekcjach. Bardzo męcząca była.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:20, 29 Maj 2008    Temat postu:

Robal napisał:
No, ale nadal nie wiesz jak mam na nazwisko.


Ja już wiem wszystko, p. Pakuła.

Życie jest ciężkie i brutalne. Nic mi się już dzisiaj nie chce.
Szkoła, szkoła, szkoła. A wakacje już tak blisko. Ale weekend bliżej.

I nie Gołabkuj już tak, bo ja jestem przewrazliwiona na tym punkcie. Tzn. po nazwisku możesz, ale jak zaczniesz mówić do mnie 'gołąbeczku' to zacznę krzyczeć - obiecuję.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robal
Gość






PostWysłany: Czw 21:31, 29 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja już wiem wszystko, p. Pakuła.

Hmm... Gratuluję.

Cytat:
Życie jest ciężkie i brutalne. Nic mi się już dzisiaj nie chce.
Szkoła, szkoła, szkoła. A wakacje już tak blisko. Ale weekend bliżej.

Mi też się nic nie chce. W ogóle. Kazali mi się nauczyć kawałka 'Pana Tadeusza'. 40 wersów. I nie inwokacja bynajmniej. Ale na szczęście już umiem, Wojski nie będzie mi przeszkadzał w spokojnym śnie.

Cytat:
I nie Gołabkuj już tak, bo ja jestem przewrazliwiona na tym punkcie.

Ok, przystosuję się do prośby. Też nie lubię, jak się do mnie mówi Pakulątko, Pakulina... W ogóle nie lubię swojego nazwiska. Już wolałbym być Jankiem Kowalskim.
Cytat:
ale jak zaczniesz mówić do mnie 'gołąbeczku' to zacznę krzyczeć - obiecuję.

Hmm, nie pomyślałem o tym. Ale ja nie mam zwyczaju przekształcania cudzych nazwisk na śmieszniejsze. Takie dostaliśmy - takie miejmy. A co do tego krzyku - z Tych do Kielc trochę jest, nie wiem czy usłyszę Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 22:59, 29 Maj 2008    Temat postu:

Robal napisał:
Cytat:
Ja już wiem wszystko, p. Pakuła.

Hmm... Gratuluję.


Nie ma czego. Wszystko można sprawdzić.


Cytat:
Cytat:
Życie jest ciężkie i brutalne. Nic mi się już dzisiaj nie chce.
Szkoła, szkoła, szkoła. A wakacje już tak blisko. Ale weekend bliżej.

Mi też się nic nie chce. W ogóle. Kazali mi się nauczyć kawałka 'Pana Tadeusza'. 40 wersów. I nie inwokacja bynajmniej. Ale na szczęście już umiem, Wojski nie będzie mi przeszkadzał w spokojnym śnie.


A ja umiem i inwokację i inny fragment (opis puszczy litewskich). Tego innego fragmentu uczyłam się w trzeciej klasie podstawówki na konkurs recytatorski. I ta wiedza absolutnie mi w śnie nie przeszkadza.


Cytat:
Cytat:
I nie Gołabkuj już tak, bo ja jestem przewrazliwiona na tym punkcie.

Ok, przystosuję się do prośby. Też nie lubię, jak się do mnie mówi Pakulątko, Pakulina... W ogóle nie lubię swojego nazwiska. Już wolałbym być Jankiem Kowalskim.


"Pakulinka", kto Cię tak krzywdzi?
Nazwisko jak nazwisko. Ciesz się, że to nie ty słyszałeś od przedszkola, że jakiś Twój kolega jadł gołabki na obiad. I to nie za Tobą ćwierkają. Btw. Ludzie mają dziwne pomysły odnośnie mojego nazwiska.

Cytat:
Cytat:
ale jak zaczniesz mówić do mnie 'gołąbeczku' to zacznę krzyczeć - obiecuję.

Hmm, nie pomyślałem o tym. Ale ja nie mam zwyczaju przekształcania cudzych nazwisk na śmieszniejsze. Takie dostaliśmy - takie miejmy. A co do tego krzyku - z Tych do Kielc trochę jest, nie wiem czy usłyszę Wink


Ale Ci, którzy mieszkają bliżej usłyszą. Tyska mafia Cię znajdzie i zakrzyczy Cię w moim imieniu na śmierć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robal
Gość






PostWysłany: Pią 12:59, 30 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
Wszystko można sprawdzić.

Polemizowałbym. Mam znajomych, którzy po podaniu im nazwy programu nie potrafią sobie go sami ściągnąć, nawet za pomocą google! Dla nich sprawdzenie jak masz na nazwisko równało by się ze śledztwem policyjnym.

Cytat:
A ja umiem i inwokację i inny fragment (opis puszczy litewskich). Tego innego fragmentu uczyłam się w trzeciej klasie podstawówki na konkurs recytatorski. I ta wiedza absolutnie mi w śnie nie przeszkadza.

Ja inwokację umiałem rok temu, teraz już nic z tego nie pamiętam (no, może pierwsze kilka linijek). A tego Wojskiego już w poniedziałek nie będę pamiętał.

Cytat:
"Pakulinka", kto Cię tak krzywdzi?

Wujek, aż się prosi...

Cytat:
Ciesz się, że to nie ty słyszałeś od przedszkola, że jakiś Twój kolega jadł gołabki na obiad. I to nie za Tobą ćwierkają. Btw. Ludzie mają dziwne pomysły odnośnie mojego nazwiska.

Cóż, ludzie są chamscy. Bezlitośnie.

Cytat:
Tyska mafia Cię znajdzie i zakrzyczy Cię w moim imieniu na śmierć.

To ja zwołam młyn Korony Kielce. Będziemy sobie krzyczeć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 14:21, 30 Maj 2008    Temat postu:

Robal napisał:
Cytat:
Wszystko można sprawdzić.

Polemizowałbym. Mam znajomych, którzy po podaniu im nazwy programu nie potrafią sobie go sami ściągnąć, nawet za pomocą google! Dla nich sprawdzenie jak masz na nazwisko równało by się ze śledztwem policyjnym.


Nie tam sprawdziłam. Ale liczy się efekt.

Cytat:
Cytat:
A ja umiem i inwokację i inny fragment (opis puszczy litewskich). Tego innego fragmentu uczyłam się w trzeciej klasie podstawówki na konkurs recytatorski. I ta wiedza absolutnie mi w śnie nie przeszkadza.

Ja inwokację umiałem rok temu, teraz już nic z tego nie pamiętam (no, może pierwsze kilka linijek). A tego Wojskiego już w poniedziałek nie będę pamiętał.


Mam taka pamięć, że pamiętam dużo. Tzn. dużo niepotrzebnych rzeczy. Bo tych potrzebnych jakoś nigdny nie potrafię zapamiętać.

Cytat:
Cytat:
Ciesz się, że to nie ty słyszałeś od przedszkola, że jakiś Twój kolega jadł gołabki na obiad. I to nie za Tobą ćwierkają. Btw. Ludzie mają dziwne pomysły odnośnie mojego nazwiska.

Cóż, ludzie są chamscy. Bezlitośnie.


Na początku mnie to nawet śmieszyło, ale w ciągu 18 lat sało się męczące i zenujące. Skoro komus powtarzam, ze tego nie lubię, a on upierdliwie i maniakalnie będzie robic to samo, to po kilku razach naprawdę mam ochotę zabijać. I żeby to jeszcze była jedna osoba. Naprawdę nie przeszkadza mi, jak mówią do mnie uzywają jakis przezwisk. Ale 'gołąbeczek' jest taki żałosny...
Chociaz nie zawsze: miam kumpele, która na mnie wołała 'Gołąb', a ja na nią 'Łabądź'. Nawet mi to nie przeszkadzało. Ale to jest wyjątek.

Jest tak gorąco, że za chwilę umrę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robal
Gość






PostWysłany: Pią 17:27, 30 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
Ale liczy się efekt.

Prawda. W życiu nikt nie będzie oceniał twoich wysiłków, ale efekty.

Cytat:
Mam taka pamięć, że pamiętam dużo. Tzn. dużo niepotrzebnych rzeczy. Bo tych potrzebnych jakoś nigdny nie potrafię zapamiętać.

Większość ludzi tak ma. Sprośne piosenki szybko zapamiętują, ale pełne 40 zwrotek pozwiedzało może 10 os. na 29.
Cytat:

Skoro komus powtarzam, ze tego nie lubię, a on upierdliwie i maniakalnie będzie robic to samo

To trzeba 'w ryj', może się nauczą...

Cytat:
Ale 'gołąbeczek' jest taki żałosny...

Przyznam, że dosyć głupie...

Cytat:
Chociaz nie zawsze: miam kumpele, która na mnie wołała 'Gołąb', a ja na nią 'Łabądź'. Nawet mi to nie przeszkadzało. Ale to jest wyjątek.

Od każdej reguły jest wyjątek...

Cytat:
Jest tak gorąco, że za chwilę umrę.

U mnie jest pogoda w sam raz na rowerki, ale jak na złość nikt nie ma czasu. Jeden jedzie odebrać komputer, drugi jedzie na motor.... I co tu ja biedny mam robić? Książkę czytać? Chyba tylko to mi zostało....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 23:05, 30 Maj 2008    Temat postu:

Robal napisał:
Cytat:
Ale liczy się efekt.

Prawda. W życiu nikt nie będzie oceniał twoich wysiłków, ale efekty.


I to jest właśnie złe w świecie.

Cytat:
Cytat:
Mam taka pamięć, że pamiętam dużo. Tzn. dużo niepotrzebnych rzeczy. Bo tych potrzebnych jakoś nigdny nie potrafię zapamiętać.

Większość ludzi tak ma. Sprośne piosenki szybko zapamiętują, ale pełne 40 zwrotek pozwiedzało może 10 os. na 29.


A ja i to, i to zapamiętuję szybko bardzo (tak przestawnie po polskiemu). Tylko, że jak mam zapamiętać, że trzeba umyc naczynia, to nie zapamiętam. Albo jak cos zakuję - zawsze zapomnę.

Cytat:
Cytat:

Skoro komus powtarzam, ze tego nie lubię, a on upierdliwie i maniakalnie będzie robic to samo

To trzeba 'w ryj', może się nauczą...


W ryj już dostawali. Na takich ludzi nic nie działa - próbowałam chyba wszystkiego.


Cytat:
Cytat:
Jest tak gorąco, że za chwilę umrę.

U mnie jest pogoda w sam raz na rowerki, ale jak na złość nikt nie ma czasu. Jeden jedzie odebrać komputer, drugi jedzie na motor.... I co tu ja biedny mam robić? Książkę czytać? Chyba tylko to mi zostało....


A ja właśnie wróciłam z przyjemnego spaceru. I muszę powiedzieć, że pierwszy raz od niepamiętnych czasów, ktoś próbował mnie poderwać na śmieszne teksty - byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Istnieją jeszcze normalni faceci na tym świecie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robal
Gość






PostWysłany: Nie 20:13, 01 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Istnieją jeszcze normalni faceci na tym świecie.


A co rozumiesz przez pojęcie normalny facet? I podrywanie na śmieszne teksty? Od razu możesz podać przykłady, może się przydać Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:20, 02 Cze 2008    Temat postu:

Mnie bawią rózne dziwne rzeczy. Bardzo dużo jest żartów sytuacyjnych. Ale wymyslanie na poczekaniu piosenek o "małych nóżkach, które zapierdalają szybko" czasami mnie smieszy. A tak poza tym, to kreatywnośc przede wszystkich.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.harryfan.fora.pl Strona Główna -> Forum testowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 13 z 21

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin